Znalazłam ten film w mojej skrzynce mailowej kilka dni temu.
Wszyscy powinni go zobaczyć.
Projekt ma swoją stronę
internetową, gdzie można znaleźć więcej informacji na ten temat:
„Wyspy
Midway to trzy wysepki na północnym Pacyfiku, a także jedno z najodleglejszych
miejsc na ziemi… położone niedaleko
wierzchołka tak zwanej Pacyficznej Plamy Śmieci, wirującej gęstej zupy złożonej
z milionów ton plastikowych odpadów. Dużej części tych odpadów w ogóle nie widać,
ale część jest wyrzucana na nieskazitelne plaże a część trafia do żołądków
ptaków.”
Na skutek połknięcia
niestrawnych plastikowych elementów, które zatykają układ pokarmowy, ginie
rocznie ponad milion ptaków i 100 000 ssaków morskich.
National Geographic wyjaśnia:
„Wir
oceaniczny to kolisty prąd oceaniczny powstający na skutek układu wiatru na
Ziemi oraz działania sił wynikających z ruchu obrotowego kuli ziemskiej. Obszar
w centrum wiru bywa na ogół spokojny i stabilny. Ruch okrężny wiru przyciąga
odpady. Ostatecznie dostają się one do środka wiru, gdzie zostają uwięzione i
się kumulują. Podobna plama śmieci istnieje także na Oceanie Atlantyckim, w
rejonie działania wiru północnoatlantyckiego.
Tworzywa
sztuczne są bardzo szkodliwe dla organizmów żyjących w wirze. Żółwie karetta
często błędnie uznają plastikowe worki za meduzy. Wiele morskich ssaków i
ptaków, na przykład albatrosy, padają uduszone plastikowymi uchwytami używanymi
do sczepiania razem puszek napojów. Plastik i inne odpady gromadzące się na
powierzchni oceanu blokują dostęp promieni słonecznych, które nie docierają do
planktonu i alg żyjących pod powierzchnią wody.”
Reżyser filmu, Chris Jordan,
znany być może niektórym czytelnikom z niesamowitych zdjęć pokazujących problem
nadmiaru we współczesnym świecie, jest mistrzem nadawania znaczenia liczbom. Od
niedopałków papierosowych przez grzyby nuklearne, Chris Jordan wskazuje na
konieczność zmiany naszego zachowania i tym samym zmiany świata.
Jako narrator filmu, Jordan stawia
wymowne pytanie, które zmusza do zastanowienia:
„Czy
mamy odwagę zmierzyć się z rzeczywistością naszych czasów? Pozwolić sobie
poczuć wystarczająco mocno, że zmienia ona nas i naszą przyszłość?”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz